O uczuciach

Nowości wydawnicze

„Nigdy nie przepraszaj za okazywanie uczuć... kiedy to robisz, przepraszasz za prawdę”. Benjamin Disraeli


Rozmowy z dziećmi : kazania niecodzienne / Józef Tischner ; wybór i opracowanie Wojciech Bonowicz. - Wydanie I.  - Kraków : Wydawnictwo Znak, 2020, sygn. 112432

Było to dawno, bo w latach 70. ubiegłego wieku, ale o mszach odprawianych przez księdza Tischnera dla przedszkolaków w kościele Świętego Marka w Krakowie krążyły i krążą legendy. Do teraz uczestnicy mszy wspominają, że były to jedyne w swoim rodzaju wydarzenia. Dziś ksiądz podchodzący z mikrofonem do dzieci nie robi już takiego wrażenia, ale wtedy była to rewolucja. A cóż dopiero ksiądz, który na mszę przychodził z własnym misiem!
Ta książka przywołuje klimat tamtych spotkań i pokazuje Tischnera jako mistrza kontaktu z dziećmi. Znalazł się w niej zapis pięciu kazań
z kościoła Świętego Marka zachowanych w archiwum rodzinnym, zredagowanych tak, żeby były przystępne w lekturze, a jednocześnie oddawały ducha tych niezwykłych spotkań. Tischner dialoguje z dziećmi o tym, czym jest Kościół, ile razy trzeba przebaczać, co się dzieje na ołtarzu w czasie mszy. Rozmawia z nimi też o wakacjach w Bułgarii, ulubionych zabawkach i słabostkach rodziców. W ten sposób powoli –
i z humorem – wprowadza je w świat wielkich tajemnic chrześcijaństwa i najważniejszych ludzkich wartości. Prócz tego w książce znalazły się trzy opowiadania dla dzieci pod wspólnym tytułem Wakacyjne odkrycia, napisane przez księdza Tischnera w 1975 roku.
 
Odłóż tę książkę i zrób coś dobrego / s. Małgorzata Chmielewska, Błażej Strzelczyk, Piotr Żyłka. - Dodruk.  - Kraków : "WAM", 2017, sygn.. 110603
Książka Błażeja Strzelczyka i Piotra Żyłki, to wywiad z charyzmatyczną s. Małgorzatą Chmielewską, a także zbiór rozmyślań nad kilkoma kwestiami: spotkaniem, pojednaniem, wspólnotą, chodzeniem pod prąd, nadziei i dobru.
Małgorzata Chmielewska wiele mówi o ubóstwie, o umiejętności poszczenia (i jego celowości), dzielenia się z innymi, ofiarności, poczuciu braku, próbach wypełniania wszechobecnej pustki, uzależnieniach od niepotrzebnych rzeczy, gadżetów, które nie dość, że prowokują grzechy, to jeszcze zawłaszczają naszą uwagę, którą moglibyśmy poświęcić drugiemu człowiekowi i jego problemom.
Interesujący jest wątek cywilizacji broniącej się przed jakimkolwiek wysiłkiem, wygodnie moszczącej się na kanapie głupot, szybkich (nieraz równie „mądrych”) newsów. Trudno jest samemu nie dostrzec u siebie podobnych ciągot, dlatego też lektura do przyjemnych nie musi należeć  –  z całą pewnością ma moc uświadamiania i otrząsania – a to jest nam potrzebne niezwykle często, bo jako ludzie mamy skłonność do szybkiego przyzwyczajania się do tego co łatwe, szybkie, wygodne i niewymagające myślenia.
Jest o modlitwie. Czy ma sens modlenie się do Boga o zdrowie dla chorej mamy żyjącej samotnie na drugim końcu Polski, z daleka od syna? Może i ma, ale według siostry Małgorzaty Bóg wymaga aby najpierw do tej matki pojechać i się nią zaopiekować, a nie zwalać taką sprawę tylko na niego.
Jest też o poście. Przykładowo w jakich okolicznościach zjedzenie mięsa w piątek nie będzie grzechem. Albo, żeby nie narzucać sobie takich ograniczeń, o których wiesz, że cię przekraczają, że im nie sprostasz, bo Bóg tego od ciebie nie wymaga.
Zatem, najpierw sięgnij po tę książkę, a później odłóż ją – i zrób coś dobrego ;)
 
Wielka księga uczuć / Grzegorz Kasdepke ; il. Marcin Piwowarski. - Warszawa : "Nasza Księgarnia", 2018, sygn. 111410
 „Wielka księga uczuć” to trzy w jednym. Zawiera w sobie wcześniej wydane tytuły: „Tylko bez całowania! Czyli jak radzić sobie z niektórymi emocjami”, „Kocha, lubi, szanuje… czyli jeszcze o uczuciach” oraz „Horror! Czyli skąd się biorą dzieci”.
W dwóch pierwszych częściach znajdziemy opowiadania o grupie wyjątkowych przedszkolaków wraz z uroczą panią Miłką i dość uczuciowym teatralnym pajacyku. I niejedno nas tu zaskoczy. Bo jak możemy przewidzieć co przedszkolaki wiedzą o całowaniu, czego wstydzi się pani dyrektor, dlaczego nauczycielki czasem też nie chcą iść do przedszkola i co ma majeranek do dzieci. Świetnym pomysłem jest to, że na podsumowanie każdego opowiadania autor wyjaśnia w prosty sposób czym jest dane uczucie i jaką rolę pełni w naszym życiu. Przekonuje dziecko, że w jego życiu jest miejsce na każde z nich – zarówno te przyjemne i mniej chciane, i że absolutnie nie są one zarezerwowane tylko dla dorosłych.
Trzecia część natomiast, to jedno dłuższe opowiadanie z gatunku horroru o tym, skąd się biorą dzieci. To temat, który w społeczeństwie nagromadził tysiące pomysłów i niestety niewiele z nich jest trafionych. Kasdepke śpieszy z pomocą i w humorystyczny, ale także całkowicie zgodny z prawdą sposób wyjawia tę wiedzę tajemną. A poczucie humoru, którym posługuje się autor trafi zarówno do dzieci jak i do dorosłych – do każdego jednak na swój sposób. 

Autor: BP Tarnobrzeg