Improwizacja w edukacji: klucz do motywacji i twórczości

Tarnobrzeg

W ramach Zespołu Samokształceniowego Nauczycieli-Bibliotekarzy odbyło się dzisiaj kolejne, inspirujące spotkanie. Tym razem naszą propozycją były warsztaty pt. "Bądź twórczy i ekspresyjny – wykorzystaj prawą półkulę", które poprowadziła Monika Bieniek, nauczyciel-bibliotekarz Biblioteki Pedagogicznej w Tarnobrzegu.

Celem było opanowanie umiejętności śmiałego i sprawnego wykorzystywania w pracy z uczniami narzędzia, jakim jest improwizacja (notabene uczniowie również przepadają za tą formą, nie chcąc tracić czasu na naukę w domu). Jeśli improwizacja, to i twórcza ekspresja, kreatywność, wyobraźnia, metaforyczność, emocjonalność – a za to wszystko odpowiada prawa półkula właśnie, zwana „gorącą” i „twórczą”. I co najważniejsze: każdy może się nauczyć korzystać z jej zasobów. Wszystko po to, aby uzyskać klucz dostępu do uczniów, by skuteczniej ich motywować, otworzyć, zainspirować twórczo, ale i poprawić klasowe relacje. Nauczyciel jest jak aktor: również pracuje głosem, ważna jest intonacja wypowiedzi (czasami musi zachęcić, poprosić, czasami upomnieć, postraszyć), pracuje mimiką, ciałem, gestem, a nawet spojrzeniem (czasami odpowiednio zastosowane spojrzenie, dobór błyskawic w oczach, odpowiednie przymrużenie powiek sprawia, że uciszymy "delikwenta", a czasami on sam – dla własnego dobra, zniknie nam z pola widzenia). Ciało, gest, mimika, spojrzenie to cały arsenał, który mamy do dyspozycji. Jest wspaniale, gdy jest on spójny z tym, co mówimy.

W procesie edukacji rewelacyjnie sprawdzają się metody aktywizujące, choćby metoda dramy, improwizacji ruchowej. Dlatego warto włączyć do osobistego wachlarza aktorskie umiejętności. Edukacja teatralna jest niezastąpionym instrumentem w pracy pedagogicznej. Natomiast, żeby tę edukację prowadzić w sposób właściwy, niezbędny jest nauczyciel, który posiada konkretne umiejętności, tak aby być dla uczniów mentorem, a tym samym zainspirować ich do twórczych działań.

Warsztaty są formą, gdzie w praktyce ćwiczy się konkretne umiejętności. Uczestnicy spotkania brawurowo wykonywali zadania aktorskie: najpierw indywidualne, potem zespołowo. Zabawy: wirujący kręgiel, oczywiście w kolorze fuksji, zakrętki poleceń, tworzenie pomników zbiorowych (rozbitkowie w szalupie to absolutna brawura), Elementarz i wreszcie skecz pt. "Wróciliśmy do domu", który stanowił podsumowanie warsztatów, wprowadził element rywalizacji, ale zarazem udowodnił, że Wyobraźnia nie zna granic. Uczestnicy improwizację opanowali w stu procentach. Zdecydowanie mogą się pochwalić, że są twórczy i ekspresyjni – prawą półkulę wykorzystali do cna!

Autor: Monika Bieniek